Bądź mądry przed szkodą: Ubezpiecz swój smartfon

Trudno wyobrazić sobie dziś życie bez telefonu. Niegdyś urządzenie służące jedynie do dzwonienia, dziś – wielofunkcyjny gadżet, który towarzyszy nam niemal w każdej sytuacji, zaś jego najbardziej zaawansowane modele coraz częściej zastępują nam komputery. Możemy wszak nie tylko przeglądać na nim strony internetowe i wysyłać maile, ale też robić zakupy, prowadzić wideo rozmowy, za pomocą odpowiedniej aplikacji korzystać z konta bankowego. Niestety z mnogością atrakcyjnych funkcji w parze idzie znacznie większa, niż miało to miejsce w przypadku starych telefonów, podatność na uszkodzenia. Jeśli więc bez smartfona czujemy się jak bez ręki, kupując nowy model pamiętajmy o najważniejszym: ubezpieczeniu. Dzięki niemu unikniemy poważnych strat finansowych, gdy nasz drogi gadżet ulegnie wypadkowi.

Bezpieczeństwo w cenie

Istotą problemu w postaci częstych awarii nowoczesnych telefonów jest ich bardzo czuły na dotyk i mający dużą powierzchnię ekran. Jest on nie tylko delikatnym, ale i najbardziej eksploatowanym przez posiadacza smartfona elementem urządzenia, co ma niebagatelny wpływ na uleganie zniszczeniom, takim jak choćby zarysowania. Popularnym i skutecznym rozwiązaniem jest zakup odpowiedniej folii ochronnej, która zapobiegnie drobnym defektom powstałym w wyniku np. nieostrożnego wkładania lub wyjmowania telefonu z kieszeni. Dzięki niej ekran zachowa też na dłużej wysoką czułość na dotyk oraz doskonałą jakość kolorów. Nie uchroni nas ona niestety przed poważniejszymi uszkodzeniami sprzętu, jak choćby upadek z dużej wysokości. Wówczas niezbędne okazuje się ubezpieczenie, które ma zagwarantować bezpłatną naprawę, wymianę aparatu w przypadku znaczącej usterki lub wypłacenie równowartości urządzenia. U większości operatorów mamy do wyboru kilka opcji ubezpieczenia, w zależności od stopnia zaawansowania ochrony. Oczywiście im ona większa i bardziej kompleksowa, tym wyższa będzie jej cena, która w niektórych firmach zależy również od ceny samego telefonu. Podczas gdy za najbardziej podstawowe ubezpieczenie zapłacimy mniej niż 10 zł miesięcznie, oferty Premium to koszt rzędu nawet kilkudziesięciu złotych. Mimo wszystko warto w tym przypadku dopłacić – zakres takiej usługi obejmuje bowiem ochronę np. przed zalaniem, zbiciem wyświetlacza czy kradzieżą. Mając tego rodzaju zabezpieczenie, nie będziemy drżeć za każdym razem, gdy nasz ukochany smartfon wyślizgnie nam się z rąk.

Czujność to podstawa

Aby ubezpieczyć swój telefon, wystarczy podpisać stosowną umowę z operatorem, na podstawie której wypłacone zostanie zadośćuczynienie w razie nieszczęśliwego wypadku. Zanim jednak złożymy podpis na dokumencie i zadowoleni wyjdziemy z salonu, powinniśmy dokładnie przeczytać treść umowy, w której szczegółowo opisane zostały okoliczności owego wypadku uprawniające nas do otrzymania rekompensaty. Nieporozumienia wynikające z niedoczytania któregoś paragrafu skutkują później żmudnym dochodzeniem swoich praw poprzez wielokrotne odwołania, które niestety rzadko rozstrzygane są na korzyść klienta. Powinniśmy więc być czujni. Jeśli nie pomyśleliśmy w porę o ubezpieczeniu naszego telefonu, będziemy potrzebować szybkiego zastrzyku gotówki, by naprawić szkody, a w najgorszym wypadku kupić nowy aparat. W takiej sytuacji warto skorzystać z oferty VIA SMS, gdzie superszybką chwilówkę otrzymamy bez zaświadczeń i zbędnych formalności. Wystarczy wypełnić krótki formularz na stronie internetowej i poczekać na informację zwrotną.

Uszkodzeń delikatnego sprzętu elektronicznego, do którego zaliczyć można smartfony, nie sposób uniknąć. Chwila nieuwagi czy zwykłe roztargnienie spowodować mogą niemałe finansowe straty. Zamiast jednak szukać naprędce rozwiązań w momencie kryzysu, lepiej wbrew przysłowiu być mądrym… przed szkodą i zadbać wcześniej o ubezpieczenie drogiego urządzenia. Tylko wówczas będziemy mogli naprawdę cieszyć się z używania go na co dzień – bez niepotrzebnego lęku przed najdrobniejszą usterką.

	Autor: Maks Dudowski
	Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.