Drżyjcie dłużnicy – komornik zyskał nowe uprawnienia

Jeden z najmniej cenionych w społeczeństwie zawodów, a mówiąc wprost – najbardziej znienawidzony. Okryty złą sławą nikczemnika żerującego na nieszczęściach innych, komornik to ucieleśnienie koszmarów wszystkich zadłużonych. Hiena, która czyha, by zająć a następnie zlicytować nasze mienie. Wyjątkowo pejoratywnemu wizerunkowi komornika nie sprzyjają nośne medialnie historie o nieuczciwych przedstawicielach tego zawodu, które co jakiś czas obiegają środki masowego przekazu. Swego czasu opinię publiczną oburzyła kontrowersyjna historia dotycząca komornika, który bezpodstawnie zajął wart kilkadziesiąt tysięcy złotych ciągnik należący do rolnika spod Mławy, gdy tymczasem faktycznym dłużnikiem był… jego sąsiad. Choć mrożące krew w żyłach opowieści o diabolicznych komornikach-oszustach lub komornikach-partaczach to wciąż przypadki marginalne, skutecznie rujnują one reputację tego chyba i tak najmniej popularnego zawodu na świecie. Jeśli widmo ponaglających listów i telefonów z ostrzeżeniem wszczęcia postępowania komorniczego spędza ci sen z powiek, nie mamy dobrych wieści. Komornicy sądowi właśnie otrzymali nowe uprawnienia.

Egzekucja w wersji online

Wraz z nowelizacją przepisów dotyczących kompetencji komorniczych oraz sposobu przeprowadzenia egzekucji majątkowej, komornicy zyskali nowe uprawnienia, które znacząco przyspieszą cały proces. 8 września wszedł bowiem w życie przepis mówiący o możliwości zajęcia rachunku bankowego dłużnika… drogą elektroniczną. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim olbrzymie utrudnienie dla zadłużonych, którzy chcieliby ukryć się ze swoim majątkiem. Dla wierzycieli tymczasem to doskonała wiadomość – egzekucje mają być od tej chwili przeprowadzane znacznie szybciej i sprawniej. Sama korespondencja komornika z bankiem będzie prowadzona za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, a cały system zajęć wierzytelności pozostanie pod nadzorem Krajowej Izby Rozliczeniowej. Środki na naszym rachunku bankowym zostaną zablokowane natychmiast po podpisaniu przez komornika podpisem elektronicznym zajęcia majątku, przez co wypłata pieniędzy stanie się niemożliwa. Co jeszcze zmieniło się w przepisach? Koszty przeprowadzenia działań z zakresu egzekucji komorniczych. Samo dokonanie zajęcia rachunku to teraz koszt 0,5 zł, a korespondencja z bankiem w wersji elektronicznej stała się zupełnie bezpłatna. Jest to duża zmiana, gdyż ta listowna generowała pewne koszty. W komunikacji online z administracyjnymi organami egzekucyjnymi oraz podatkowymi pośredniczyć będzie system e-PUAP.

Po wejściu w życie nowych przepisów komornik może co miesiąc zająć kwotę stanowiącą maksymalnie 75 proc. minimalnego wynagrodzenia osoby zadłużonej, czyli mniej więcej 1400 zł netto. W momencie gdy otrzymamy wezwanie do spłaty długu, możemy uregulować zaległą płatność natychmiast – unikniemy wówczas uruchomienia procesu egzekucyjnego. Jeżeli znajdujemy się w sytuacji podbramkowej, warto skorzystać z finansowej pomocy instytucji nie bankowych, takich jak VIA SMS. Szybka pożyczka pozwoli załatać dziurę w budżecie i uniknąć przykrych konsekwencji w postaci wpisania do krajowego rejestru dłużników, a następnie groźby zajęcia przez komornika naszych pieniędzy.

Co nagle to po diable

Być może przypadki takie jak ten dotyczący nieszczęśnika spod Mławy, który stracił ciągnik w wyniku niechlujnie przeprowadzonych działań, a następnie ekspresowej licytacji mienia, skłoniły Krajową Radę Komorniczą do wprowadzenia niezbędnych zmian, uniemożliwiających zaistnienie w przyszłości tak rażących błędów. Od 8 września sprzedaż zajętej przez komornika nieruchomości nie jest już możliwa do przeprowadzenia w trybie szybkim, jak miało to miejsce dotychczas. Osoba, która uzna czynności komornicze za nieprawidłowe, może wnieść skargę. Jeżeli dłużnik zaskarży działania komornika, ten będzie musiał wstrzymać się ze sprzedażą do czasu wyjaśnienia sprawy i rozstrzygnięcia skargi, a w momencie gdy uzna ją za zasadną, zastosować się do zawartego w skardze sprzeciwu, dzięki czemu zapobiegnie wszczęciu postępowania sądowego.

Nowe uprawnienia komorników z pewnością przyprawią o ból głowy niejednego zadłużonego.  Widmo nieoczekiwanego zniknięcia środków z naszego konta stało się wszak bardziej realne niż kiedykolwiek. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko z wielką uwagą kontrolować nasze finanse na co dzień, by nie dopuścić do sytuacji zadłużenia i wkroczenia komornika, który wyposażony w dodatkowe kompetencje z łatwością wyegzekwuje należność.

	Autor: Maks Dudowski
	Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.