Dzień Kobiet: one wiedzą jak zdobywać zawodowe szczyty!
Napoleon Bonaparte stwierdził niegdyś, że „państwa upadają gdy kobiety rządzą sprawami publicznymi”. Przeświadczenie o kobiecej nieudolności w zarządzaniu, zbytnim uleganiu emocjom i braku silnego charakteru pokutowała w społeczeństwach na całym świecie przez bardzo długi czas. Od zarania dziejów płeć piękna postrzegana była jako ta, którą cechuje zmienność, egzaltacja, niestałość. Dlatego też uważano, że kobiecą rolą jest opiekowanie się domem i dbanie o rodzinę, nie zaś praca zawodowa i realizowanie marzeń o karierze. Bo czy kobieta w ogóle powinna mieć takie marzenia? Strażniczka domowego ogniska, cicha towarzyszka mężczyzny, matka i opiekunka – taki jej wizerunek lansowany był w literaturze, sztuce i mediach. Do czasu. Rewolucja feministyczna naruszając społeczny status quo diametralnie zmieniła rzeczywistość, wręczając kobietom należne im prawa. Dziś osiągają one coraz więcej na polu zawodowym, udowadniając, że dorównują mężczyznom determinacją, kompetencjami oraz zdecydowanie przewyższają ich umiejętnością godzenia obowiązków na tak wielu różnych płaszczyznach. I nikt chyba nie ma wątpliwości, że kobiety potrafią zdobywać szczyty i osiągać sukcesy. Z okazji Dnia Kobiet przyglądamy się Wam – współczesnym wojowniczkom, managerkom, dyrektorkom, polityczkom, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. I z nutą zazdrości pytamy: jak Wy to robicie?!
Sukces rodzaju żeńskiego
Funkcjonujący przez stulecia stereotyp kobiety niezaradnej życiowo, uzależnionej finansowo od męża, której jedyną ambicją jest gotowanie obiadów i opieka nad dziećmi, dawno już odszedł do lamusa. Współczesna kobieta to bardzo często kobieta sukcesu, która piastuje odpowiedzialne stanowisko, zarabia duże pieniądze i jest w pełni samowystarczalna. Panie robią kariery profesorskie, kierownicze, zakładają własne firmy i prowadzą je z sukcesami. Dość wspomnieć o dr hab. Magdalenie Środzie, prof. Małorzacie Fuszara, dr Katarzynie Sztop-Rutkowskiej, prezesce Fundacji SocLab, prof. Jadwidze Staniszkis, dr Ewie Rumińskiej-Zimny, ekonomistce, prezesce Międzynarodowego Forum Kobiet przy Szkole Głównej Handlowej czy polityczkach zajmujących najważniejsze stanowiska w państwie – byłej premier Ewie Kopacz oraz obecnej szefowej polskiego rządu Beacie Szydło. Wydawać by się mogło, że współczesnych kobiet nic nie ogranicza. Niestety jak wynika z raportu sporządzonego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, tzw. „szklany sufit” jest w naszym kraju wciąż zjawiskiem aktualnym. Według statystyk MPiPS zaledwie 7 proc. wszystkich stanowisk prezesowskich zajmują panie. Ów znikomy odsetek dziwi tym bardziej, że różnorakie dostępne badania wskazują na istotną korelację między liczbą kobiet w zarządach firm, a wynikami tychże spółek, które rosną wprost proporcjonalnie do kobiecego udziału w podejmowaniu kluczowych decyzji.
Dobre zarządzanie domeną kobiet
Dlaczego obecność kobiet w kadrze zarządzającej i gremiach decyzyjnych jest tak cenna? Jak pisze Anna Urbańska – trenerka, couch i autorka książek, kobiety posiadają niezbędne w kierowaniu zespołem cechy, takie jak elastyczność, lojalność, umiejętność pracy w zespole i skutecznej komunikacji czy zdolność efektywnej organizacji czasu. Ponadto lepiej motywują pracowników do zmożonego wysiłku, zachęcają do otwartości, szybciej i precyzyjniej identyfikują problem. Tzw. kompetencje miękkie są wszak niezwykle cenne w negocjacjach, przy rozwiązywaniu wszelakich konfliktów, w sytuacjach kryzysowych. Kobiecy styl zarządzania opiera się bowiem raczej na współpracy aniżeli autorytecie i strachu, jak na ogół ma to miejsce w przypadku dyrektorów, którymi są mężczyźni. Doskonale obrazuje to podsumowanie amerykańskiego biznesu, które ujawniło, że niemal 50% prywatnych firm w USA jest prowadzonych przez kobiety. Firmy te generują 2,5 biliona dolarów zysku rocznie i zatrudniają aż 19 milionów ludzi na całym świecie. Jak mówi Alicja Zbytniewska z Firmy.net cytowana przez portal Newseria.pl, przedsiębiorstwa zarządzane przez kobiety są na ogół w lepszej kondycji: – Firmy prowadzone przez kobiety cechują się większą stabilnością, zarówno pod względem poziomu cen, sytuacji finansowej, jak i poziomu sprzedaży. Kobiety dominują w handlu i usługach i w tych sektorach jest też lepsza sytuacja. Podobna zależność cechuje zarządzanie domowym budżetem. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Deutsche Banku na reprezentatywnej grupie aktywnych zawodowo Polek, są one zdecydowanie bardziej od mężczyzn ostrożne w kwestii inwestowania oraz bardziej oszczędne. Częściej niż panowie odkładają pieniądze na tzw. „czarną godzinę”, czyli zabezpieczają się finansowo na wypadek nieprzewidzianych wydatków, problemów zdrowotnych czy niespodziewanej utraty pracy. Podobne wnioski można wysnuć z analizy sporządzonej przez TNS Polska na zlecenie Biura Informacji Kredytowej oraz BIG InfoMonitor. Z badania wynika jasno, że kobiety w naszym kraju cechuje duża rozwaga i odpowiedzialność oraz rozsądek w zarządzaniu domowym budżetem. Niemal połowa ankietowanych (47 proc.) przyznała, że skrupulatnie planuje swoje wydatki, konsekwentnie trzymając się wcześniejszych założeń. Dla porównania wśród mężczyzn odsetek ten wyniósł jedynie 38 proc.
Przedsiębiorczym paniom (i nie tylko im) przypominamy tymczasem o możliwości skorzystania z ekspresowej pożyczki w Via SMS – rozwiązaniu szybkim, skutecznym i pozbawionym ryzyka. Wystarczy wypełnić krótki formularz na stronie internetowej, a pieniądze już po chwili znajdą się na waszym koncie. Bez dodatkowych formalności i poręczeń. I składamy przy okazji najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet: spełnienia marzeń, realizacji na każdym polu, wspaniałych karier i dużo satysfakcji z życia.
Autor: Maks Dudowski | |
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych. |