Jak się nie naciąć podczas zakupów nowego telewizora

Musisz kupić szybko nowy telewizor? Stary sprzęt zepsuł się, spalił lub spadł na ziemię? OK, bierzesz szybką pożyczkę w VIA SMS PL i biegniesz do elektromarketu. Tam czeka na nas kilkadziesiąt modeli telewizorów różnych marek i w rożnych rozmiarach. Przy każdym dziwne skróty i oznaczenia. Nie wiemy który wybrać, więc udajemy się po pomoc  do sprzedawcy, którego prosimy o poradę w wyborze nowego TV. Szybko otrzymujemy porównanie funkcji, najczęściej odczytane z oferty stojącej przed telewizorem oraz propozycję przedłużenia gwarancji o dodatkowe 3 lata. 5 lat gwarancji? Brzmi kusząco, ale to zwyczajne naciąganie. Nie dość, że za opcję przedłużenia gwarancji płaci się ekstra, to w umowie przedłużonej gwarancji jest szereg ograniczeń wyłączających bezpłatną naprawę oraz zmniejszająca się co roku kwota, do której gwarant bierze odpowiedzialność.

Jakie jeszcze pułapki czekają na nas przy zakupie nowego sprzętu RTV?

Pośpiech

Kupowanie czegokolwiek w pośpiechu jest jednym z podstawowych błędów, które są popełniane przez konsumentów. Działając pod wpływem impulsu, tracimy możliwość racjonalnego przeanalizowania oferty oraz zabieramy sobie możliwość porównania cen tego samego modelu w innym sklepie.

Jeśli chcemy koniecznie nabyć określony model telewizora, to dobrą opcją jest sprawdzenie przed zakupem cen np. za pomocą smartfona z dostępem do internetu. Wystarczy wejść na jedną z porównywarek cenowych i znaleźć za pomocą wyszukiwarki dany model. W kilka sekund otrzymamy ceny z co najmniej kilkunastu sklepów online. Wiele z nich gwarantuje dostawę do domu w ciągu 24 godzin od chwili złożenia zamówienia, więc będziemy mogli zaoszczędzić, tracąc przy tym tylko 1 dzień.

Nigdy nie sugerujemy się zapewnieniami sprzedawcy

Rolą sprzedawcy jest zarabianie pieniędzy dla sklepu. Sprzedawcy często oferują mało chodliwe towary, które zalegają na magazynie nawet kilka miesięcy. Nie warto wierzyć na słowo. Jeśli wahamy się między kilkoma modelami telewizora, to warto wcześniej sprawdzić o nich opinie w internecie lub od znajomych, a także przetestować telewizor w sklepie. Duże elektromarkety mają podłączone egzemplarze wystawowe i jeśli sprzedawca nie chce włączyć określonego modelu, to znaczy że nie warto kupować danego telewizora.

Ponadto nie powinniśmy się sugerować mnogością funkcji. Część z nich prawdopodobnie nie będzie nigdy używana. Jeśli mamy dopłacać za funkcję 3D, a nie będziemy z niej korzystać, to warto się zastanowić czy nie sięgnąć po słabiej wyposażony, ale tańszy model.

Nie warto też kupować dużego telewizora, jeśli mieszkamy w niewielkim mieszkaniu. Sprzedawca będzie chciał nam sprzedać jak największy i najdroższy telewizor, ale czy siedzenie zbyt blisko dużego telewizora nie będzie negatywnie wpływało na nasz wzrok?

Unikamy zakupów na raty

Dobry sprzedawca zawsze zaoferuje nam dodatkowy produkt. Najczęściej będzie to przedłużona gwarancja oraz raty. Dlaczego te dwa produkty? Ponieważ na nich są największe zyski. Duże oprocentowanie i ukryte koszty przy zakupach ratalnych, to jeden ze sposobów na dodatkowy zarobek sklepu. Po za tym sprzedaż ratalna odbywa się często poprzez firmy zewnętrzne i w ten sposób za darmo przekazujemy swoje dane osobowe do banku, z którym nie chcemy mieć nic wspólnego.

Sprzedaż wiązana

Udajemy się do sklepu tylko po telewizor, a do domu wracamy dodatkowo z odtwarzaczem DVD,  czyścikami do matryc, wzmacniaczem do anteny i całą masą filmów… Tylko po co? Czy na pewno jest nam potrzebny dodatkowy wzmacniacz? Czy warto płacić za film na DVD jeśli obejrzymy go tylko 1 raz? Duża część rzeczy zakupionych pod pływem impulsu nie jest nam potrzebna i tylko niepotrzebnie zabiera nam miejsce w mieszkaniu. Poza tym mamy w ten sposób koszt alternatywny – tzn. jeśli teraz wydamy pieniądze na niepotrzebne rzeczy, to w przyszłości nie będziemy mogli kupić czegoś innego.

	Autor: Maks Dudowski
	Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.