Porady, jak negocjować z deweloperem kupno nowego mieszkania

Kiedy już decydujemy się na zakup mieszkania, zaczynamy się zastanawiać: rynek wtórny czy pierwotny? I jedna i druga opcja ma swoje wady i zalety. Jeśli jednak zdecydujemy się na mieszkanie deweloperskie, z pewnością przeżyjemy szok związany z ceną wymarzonego mieszkania. Wielu kupujących nie jest jednak świadomych tego, że kwota zaproponowana przez dewelopera nie musi być ostateczna, bo też często przewyższa rzeczywistą wartość o kilkadziesiąt procent. Taką cenę można negocjować. Jak to zrobić?

Kilkadziesiąt tysięcy mniej za mieszkanie to prawdziwa okazja, zwłaszcza gdy w grę wchodzi zaciąganie kredytu. Bo te 20 czy 30 tysięcy oznacza kilka lat mniej spłacania rat, być może wakacje na egzotycznej wyspie albo nowy samochód, a na pewno sporo pieniędzy w kieszeni, które możemy przeznaczyć na co tylko chcemy. Jak jednak zabrać się do negocjacji, zwłaszcza gdy deweloper na nasze miejsce będzie miał kilku innych chętnych, a my sami nie wiemy jak się to robi?

Nawet jeśli nie mamy doświadczenia, to niezależnie od tego w jakim celu prowadzimy negocjacje podstawowa zasada jest jedna – argumenty muszą być przemyślane i merytoryczne. Ważne też, by uwierzyć w swoje możliwości negocjacyjne i w ogóle próbować uzyskać niższą cenę, w końcu próbowanie nigdy nie zaszkodzi. Pamiętajmy też, że kredytu nigdy nie spłacamy 1:1, a ze sporą nadwyżką, więc każde zaoszczędzone pieniądze powinniśmy liczyć podwójnie. Nie bójmy się też podejmować negocjacji, bo zazwyczaj obniżka dotyczy i tak wysokiej marży dewelopera, który nawet po wynegocjowaniu 20% rabatu, zarobi na nas spore pieniądze.

Drugą kwestią jest rozeznanie w temacie. Dotyczy to przede wszystkim rozpatrzenia czynników, które mogą wpłynąć na wynik negocjacji. Do takich należeć będą: konkurencja innych kupujących i kiedy rozpoczęła się sprzedaż mieszkań oraz jak jest zaawansowana. Im więcej mieszkań pozostało, tym nasza pozycja do negocjacji jest lepsza. Następnie sprawdź, które mieszkania są droższe – kondygnacja, powierzchnia, położenie. Co jest wliczone w cenę mieszkania – komórki lokatorskie, garaż. Zorientuj się też, jak wyglądają ceny dewelopera na tle konkurencji, która sprzedaje mieszkania w podobnych warunkach. Im więcej informacji zdobędziemy, tym lepiej będziemy przygotowani. Warto też sporządzić listę naszych oczekiwań względem mieszkania i to dosłownie wszystkich – od rozmieszczenia lamp na korytarzu, poprzez wystawę okien, do kondygnacji.

Następnym krokiem będzie uświadomienie dewelopera o twoim zainteresowaniu kupnem mieszkania. Stwórz listę argumentów, które mogą wydać się atrakcyjne dla dewelopera i pomogą w negocjacjach np. jesteś zainteresowany mieszkaniem o nietypowym rozkładzie, które cieszy się małym zainteresowaniem, jesteś wypłacalny i płacisz gotówką, chcesz kupić więcej miejsc garażowych lub komórek lokatorskich? Wszystko to sprawi, że deweloper spojrzy na ciebie przychylnym okiem i potraktuje jako potencjalnego nabywcę. Dobrym krokiem będzie przedstawienie deweloperowi maksymalnej kwoty, jaką jesteśmy w stanie przeznaczyć na mieszkanie. Być może zamiast na wygórowanej marży, bardziej będzie mu zależało, by w ogóle sprzedać mieszkanie. Oczywiście wcześniej musimy dokładnie przeliczyć wszystko tak, by nam się opłacało, bo może się okazać, że zaproponowana cena i tak znacząco przewyższa wartość mieszkania.

Negocjacje można też prowadzić z kilkoma deweloperami naraz i w ostateczności wybrać najkorzystniejszą ofertę. Być może wzajemna konkurencja sprawi, że deweloperzy znacznie obniżą cenę, byle tylko pozyskać nowego klienta. Dokładnie też notuj każdą kolejną ofertę dewelopera, by później się nie pogubić. Kiedy już dojdzie do wstępnej umowy, zawsze warunki jej skonsultuj jeszcze z prawnikiem, bo może się okazać, że ukryte są w niej dodatkowe koszty.

	Autor: Maks Dudowski
	Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.