Rowerem na majówkę
Myślisz majówka, mówisz rower? Już od dawna marzysz, żeby trochę wolnego czasu spędzić na dwóch kółkach? Jeśli tak, to ten wpis jest dla ciebie. Pewnie przeraża cię perspektywa planowania całego wyjazdu, a przede wszystkim zakupów niezbędnego sprzętu. Po przeczytaniu tego wpisu będziesz o krok bliżej swojej rowerowej majówki. Pokażę ci na co warto zwrócić uwagę podczas kupna roweru, gdzie warto wybrać się na rower oraz – chyba najważniejsza rzecz – skąd wziąć na to wszystko pieniądze.
Skąd wziąć pieniądze na majówkę?
Do zrealizowania wyjazdu potrzebne będą ci pieniądze. Jeśli nie masz jeszcze roweru i reszty ekwipunku, to myślę że koszt takiego wyjazdu będzie oscylować w granicach 2000 – 3000 zł. Skąd wziąć taką sumę? Zainteresuj się szybką pożyczką gotówkową. Sam proces brania chwilówki jest banalnie prosty. Dzięki temu nie będziesz musiał martwić się o finanse, skupisz się już tylko na samym wyjeździe.
Jaki sprzęt kupić?
Jaki rower kupić? Oferta rowerów może przyprawić o zawrót głowy. Warto na początku zastanowić się jakiego rodzaju roweru potrzebujemy: szosowego, przełajowego, miejskiego, ostre koło, mtb, enduro, crossowego, trekkingowego? Z całej palety rodzajów rowerów, polecam ci ten ostatni. Dlaczego? Ponieważ jest najbardziej uniwersalny. Miejskie rowery nie są przeznaczone w teren. Mtb, enduro i rowery szosowe są dość drogie i nie nadają się na wszystkie trasy. Crossowy rower jest już bliski naszemu ideałowi, ale nie posiada takich elementów jak bagażnik i błotniki. Ostre koło to rower przeznaczony na tor kolarski, w trasie zupełnie się nie sprawdzi.
Rower trekkingowy polecam najbardziej z kilku względów:
– Koła w rozmiarze 28 cali: łatwiej osiągać i utrzymywać większe prędkości.
– Niezbyt szerokie opony (max 42 mm) z symbolicznym bieżnikiem: duże ułatwienie podczas jazdy po utwardzonych nawierzchniach.
– Bagażnik: konieczny element do zainstalowania sakw.
– Błotniki: element, który jest nieoceniony podczas deszczu.
– Wygodna pozycja: podczas długich dystansów, to kluczowa kwestia.
– Cena: rower który sprawdzi się podczas majówkowej wyprawy dostaniesz już za ok 1500 zł.
Oprócz samego roweru warto kupić: odzież przeciwdeszczową (150 zł), sakwy (230 zł), dobre zapięcie rowerowe (100 zł). Łączny koszt całego zestawu to ok 2000 zł.
Dokąd jechać?
Mamy już sprzęt. Wiec możemy przejść do togo co najważniejsze, czyli trasa. Tutaj zdecydowanie polecam szlak Green Velo. Został on wyznaczony tak, żeby przebiegał przez wiele atrakcji wschodniej Polski. Szlak przecina pięć Parków Narodowych oraz prowadzi przez niezliczone atrakcje kultury. Green Velo to trasa, która została wyznaczona przez drogi, o małym natężeniu ruchu albo takich gdzie nie ma go wcale. Spora cześć szlaku to specjalnie wybudowane ścieżki rowerowe. Cała trasa liczy ponad 2000 kilometrów. Jazdę oczywiście można zacząć w dowolnym miejscu szlaku. Cały czas rozwija się wokół szlaku infrastruktura pomocna rowerzystom. Ze znalezieniem noclegu czy miejsca na odpoczynek nie powinno być problemu. Więcej informacji znajdziesz na oficjalnej stronie: http://greenvelo.pl/portal/pl
Jak dostać się na szlak?
Jeśli nie bierzesz pod uwagę samochodu, to polecam nasze stare, wysłużone PKP. Mimo wszystkich wad tego przewoźnika warto się nim zainteresować z jednego względu. Chodzi o opcję jaką oferują, a mianowicie Bilet Weekendowy https://www.intercity.pl/pl/site/dla-pasazera/oferty/krajowe/bilety-weekendowe.html . Jest on niesłychanie tani – bilet na drugą klasę kosztuje tylko 79 zł. Najlepsze jest w nim to, że uprawnia do nieograniczonych przejazdów na teranie Polski przez cały weekend. Jest on ważny dokładnie od godziny 19:00 dnia poprzedzającego dzień wolny do godziny 6:00 pierwszego dnia pracy po dniu wolnym. Czyli w majówkę tego roku możesz jeździć aż do rana 3.05.
Autor: Maks Dudowski | |
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych. |