Rozwój na własny rachunek- czy rozwój personalny to dobra inwestycja?
Na przestrzeni ostatnich 5 lat, bardzo wyraźnie obserwowalny jest wzrost zainteresowania konsumentów rozwojem personalnym, zwanym też rozwojem osobistym. W skrócie, są to rożnego rodzaju książki, materiały video, szkolenia stacjonarne i internetowe, które mają na celu wsparcie i dostarczenie nowych perspektyw działania w codziennym życiu. Każdy może wybrać dzisiaj szkolenie, trening, książkę – na miarę swojego zapotrzebowania oraz finansowych możliwości.
Z jakimi zagadnieniami możemy się spotkać? Każdy odnajdzie coś dla swoich potrzeb, bo wachlarz tematów i zagadnień jest wprost ogromny. Podzielmy treningi na dwie zasadnicze grupy. Pierwsza to te, które wiążą się z życiem osobistym. Mamy tu takie elementy, jak:
– motywacja
– praca z nawykami
– zarządzanie zmianą
– planowanie i realizacja celów
Poza tą kategorią, trzeba jeszcze zwrócić uwagę na stale rozwijającą się kategorię ze szkoleniami z obszaru biznesowego. To świetne rozwiązanie dla osób, które chcą założyć lub rozwinąć, istniejący już, biznes. W pakiet takich szkoleń rozwoju personalnego, wchodzą takie zagadnienia jak:
– nowoczesne techniki sprzedaży;
– techniki negocjacyjne
– zaawansowana komunikacja otwarta
– mowa ciała, komunikacja niewerbalna.
Rozwój personalny może być doskonałą inwestycją, również pod kątem możliwości i kontaktów, które uczestnicy nawiązują między sobą aktywnie udzielając się w poszczególnych szkoleniach. Tak jest, biorąc pod uwagę jakie interakcje międzyludzkie mogą być wynikiem uczestnictwa w różnych rozwojowych spotkaniach, szkoleniach, seminariach otwartych i zamkniętych – jedną z największych i najważniejszych wartości dodanych, są właśnie nawiązywane relacje.
Zastanawiając się nad inwestycją w rozwój personalny, można oczywiście analizować w najdrobniejszych szczegółach różne za i przeciw. Trzeba mieć jednak na uwadze bardzo ważny czynnik. Nawet najdroższe i najbardziej oblegane szkolenie, prowadzone przez światowej sławy trenerów, może nie przynieść efektów. Tak jest, to smutna prawda. Bo jeśli ktoś myśli, że samo siedzenie i słuchanie przez dzień, dwa lub tydzień – wszystko załatwi, lepiej od razu wydać pieniądze na coś innego. To nie kwestia „odsiedzenia” swoich godzin i następnie, wyjścia, powrotu do swoich zajęć. To kwestia determinacji, zawzięcia i stosowania tego, czego człowiek uczy się na seminariach. Po co w ogóle się rozwijać, jeśli w praktyce ktoś i tak zostanie w tym samym miejscu?
Warto poważnie to rozważyć, zanim ktoś w przypływie pierwszej ekscytacji podejmie decyzję, a potem będzie narzekał, że trener beznadziejny, że pieniądze wyrzucone…
Jeśli ktoś jest zdecydowany by zainwestować we własny rozwój konkretne środki, jedno jest absolutnie pewne. Mamy dzisiaj tyle furtek, że można bez żadnego problemu dotrzeć do najbardziej odpowiadających naszym potrzebom rozwiązań, czasem nawet bez konieczności wyjeżdżania do innego miasta lub, co ciekawe – wychodzenia z domu – webinary i szkolenia video będą idealne na początek, jeśli ktoś dopiero chce się zainteresować i sprawdzić „w czym szum”.
Autor: Maks Dudowski | |
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych. |