Telefon zamiast portfela? Nowa era w zakupach online

Zakupy przez Internet stały się nieodzowną częścią konsumpcyjnego stylu życia współczesnych ludzi. Jesteśmy zabiegani, zapracowani i zmęczeni, a wielogodzinne stanie w kolejkach w galeriach handlowych czy zatłoczonych supermarketach zupełnie nie mieści się w naszych napiętych harmonogramach. Kto miałby na nie czas, ochotę i energię po całym dniu zmagań z przedłużającymi się spotkaniami czy uciążliwymi korkami, przez które jesteśmy wiecznie gdzieś spóźnieni? Szukamy zatem wygody i maksymalnej oszczędności czasu, który i tak tracimy niemal na każdym kroku, próbując pogodzić setki obowiązków; od spraw istotnych do zupełnie prozaicznych, a jednak niemniej ważnych. Technologia wkracza i w tę sferę życia, ułatwiając nam robienie zakupów bez wychodzenia z domu. Wystarczy karta kredytowa i komputer z dostępem do Internetu, co w dzisiejszych czasach nie jest już luksusem, ale zwykłą koniecznością, dyktowaną przez stale zmieniającą się rzeczywistość, a co za tym idzie zmieniający się styl życia dzisiejszych konsumentów. W wielu przypadkach nawet posiadanie komputera przestaje być niezbędne – z powodzeniem zastąpi nam go tablet albo nawet smartfon z zainstalowaną odpowiednią aplikacją, za pomocą której zapoznamy się z oferowanym przez dany sklep czy platformę sprzedażową asortymentem oraz zapłacimy za wybrane produkty. Wszystko wskazuje na to, że zakupy z telefonem w ręku stały się właśnie najnowszym trendem konsumenckim.

Komfort i oszczędność czasu

Czy wkrótce nastąpi zmierzch ery sklepów stacjonarnych – na razie trudno powiedzieć, choć szanse na to, by to się wydarzyło w niedalekiej przyszłości są raczej nikłe. To zupełnie jak z zapowiadanym od lat upadkiem prasy drukowanej. Mimo rosnącej popularności portali internetowych, przewyższających zasięgiem tradycyjne magazyny, istnieje wciąż szerokie grono czytelników gazet w formie papierowej, którzy z pewnością jeszcze przez wiele lat nie dadzą jej zginąć. Podobnie rzecz się ma z tradycyjną formą robienia zakupów. Mimo wszelkich udogodnień i innowacyjnych rozwiązań, które pojawiają się dosłownie z dnia na dzień, trudno byłoby aż do tego stopnia przekształcić przyzwyczajenia konsumentów. A jednak z roku na rok systematycznie wzrasta liczba osób preferujących zakupy online, zwłaszcza przy użyciu smarfonów. Jak pokazują badania Mobile Institute na zlecenie mShopper 2.0, niemal połowa ankietowanych deklaruje, że zakupy przez Internet robi właśnie za pomocą wielofunkcyjnego telefonu, zaś niespełna 1/3 posługuje się w tym celu tabletem. W porównaniu z rokiem ubiegłym nastąpił niebotyczny wzrost – w 2015 roku ludzi kupujących za pośrednictwem urządzeń mobilnych było dwa razy mniej niż ma to miejsce obecnie. Z czego to wynika? Przede wszystkim ze wspomnianej wcześniej wygody. O ile zakupy przy użyciu komputera były dużym ułatwieniem i w istocie zrewolucjonizowały konsumenckie zwyczaje, o tyle smartfon, u niektórych będący wręcz przedłużeniem ręki, na nowo definiuje pojęcia komfortu i oszczędności czasu – zupełnie jak dotąd niespotykanej.

Wirtualny pieniądz znika szybciej

Telefon służy nam jednakowoż nie tylko do samego robienia zakupów online, ale i tzw. czynności okołozakupowych, jak choćby poszukiwanie informacji o produktach, opinii innych użytkowników, wreszcie – inspiracji, zwłaszcza jeśli mówimy o ubraniach. Jak wskazują przytoczone wyżej badania mShopper 2.0 owe czynności okołozakupowe wykonujemy niemal dwa razy częściej niż miało to miejsce w 2015 roku! Smartfon jako niezbędne narzędzie codziennego życia również zakupy online ułatwił w maksymalny sposób. Choć zakupom dokonywanym przez Internet nie da się odmówić komfortu i dużej oszczędności czasu, mają one i ciemną stronę. Badania przeprowadzone przez portal Ceneo.pl mówią jednoznacznie, iż wraz ze wzrostem popularności kupowania online, zwiększyły się również wydawane przez nas kwoty. Jednorazowo w e-sklepach wydajemy od 100 do 300 zł. Spowodowane jest to zapewne złudnym poczuciem nienamacalności pieniądza, którym obracamy. Niestety, wbrew pozorom znikające w zawrotnym tempie środki z naszego konta mimo swojego wirtualnego charakteru, mają swoje realne konsekwencje. Jeśli poniosło cię na zakupach (z telefonem czy bez), warto jak najszybciej załatać dziurę w budżecie. Możesz w tym celu skorzystać z ekspresowej pożyczki w VIA SMS. Cały proces jest banalnie prosty i odbywa się za pośrednictwem Internetu. Po wypełnieniu krótkiego formularza na stronie wystarczy poczekać, aż pieniądze pojawią się na twoim koncie. Bez poręczycieli, zaświadczeń i wielogodzinnego oczekiwania na decyzję banku.

Telefon dawno już utracił swoje pierwotne znaczenie i z prostego urządzenia do dzwonienia stał się wielofunkcyjnym narzędziem, za pomocą którego łączymy się z Internetem i wykonujemy całe mnóstwo czynności możliwych do wykonania jak dotąd jedynie przy pomocy komputera. Smartfon jest nieodzownym elementem naszego codziennego życia, trudno wyobrazić sobie choćby dzień bez używania go. Zwłaszcza, jeśli niedługo zupełnie zastąpi nam kartę kredytową. Wszystko wskazuje na to, że rewolucja już się rozpoczęła.

	Autor: Maks Dudowski
	Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.