Urządzamy mieszkanie! Czyli słów kilka o dekoracji wnętrz
Własne mieszkanie – marzenie i cel wielu młodych ludzi. W dobie przetaczających się przez glob kryzysów finansowych, stale rosnącego bezrobocia i związanego z nimi niepokoju co do przyszłości, a co za tym idzie sytuacji zawodowej i materialnej, własny kąt jawi się jako synonim stabilizacji; constans w tej niepewnej rzeczywistości. Gdy już uda nam się kupić wymarzone lokum, pozostaje kwestia odpowiedniego urządzenia – chcemy wszak, by mieszkanie było idealne pod każdym względem, a zatem prócz dogodnej lokalizacji, bezpiecznej okolicy i zadowalającej wielkości, odzwierciedlało nasz gust i poczucie estetyki. A także by zwyczajnie dobrze i komfortowo nam się w nim żyło. Pomysłów na dekorację pomieszczeń jest całe mnóstwo, wystarczy zanurkować w głębinę oceanu informacji, jakim jest Internet. Niezależnie od metrażu, ilości pokoi czy układu przestrzennego, ciekawa aranżacja wnętrza sprawi, że od pierwszej chwili będziemy się tu czuć jak u siebie.
Byle po swojemu
Niezależnie od tego w jakim klimacie chcemy urządzić nasze mieszkanie, wystarczy odrobina kreatywności i kilka nieszablonowych pomysłów, aby poprzez dekorację osiągnąć unikalny efekt, który będzie reprezentować nasze upodobania. Chodzi przecież nie o to, by mieszkanie było urządzone według najnowszych trendów wnętrzarskich i kolorystycznych, zupełnie przy tym nie pasując do charakteru i stylu życia jego mieszkańców. Jeżeli uwielbiamy styl vintage, zamiast podążać ślepo za aktualną modą i wypełniać lokum ikeowskimi meblami i gadżetami utrzymanymi w estetyce skandynawskiego minimalizmu, lepiej zrobić to po swojemu: wyposażyć kuchnię w patchworkowe zasłony, stylową lampą z ażurowym kloszem dodać sypialni uroku, salon zaś ozdobić unikalną komodą sprzed kilku dekad upolowaną na pchlim targu. Miłośnicy prostoty i nowoczesnego designu również niech idą za głosem serca, za nic mając lekceważące uwagi o mieszkaniu rzekomo pozbawionym duszy, bo łudząco przypominającym aranżacją katalogi wnętrzarskie. Choć zabrzmi to jak truizm, aranżacja mieszkania służyć ma domownikom i to im ma się podobać. Pamiętajmy więc o tym, żeby dekorując swoje wymarzone M1 kierować się własnym gustem i preferencjami.
Wsparcie z zewnątrz
Nie każdy jednak ma w głowie określony styl, w jakim chciałby urządzić mieszkanie. Wybór odpowiednich mebli, sprzętów i akcesoriów może przysporzyć sporo problemów natury decyzyjnej. Zwłaszcza, jeśli nie mieszkamy sami, a nasza połowica ma nieco inne upodobania i wspólne pomysły nie reprezentują spójnej wizji. W tej sytuacji idealnym rozwiązaniem może okazać się zatrudnienie specjalisty w tej dziedzinie, który zdejmie nam z barków ciężar urządzenia mieszkania zgodnie z własnym poczuciem estetyki, przy jednoczesnym poszanowaniu opinii osoby, z którą będziemy dzielić mieszkanie. Dekorator wnętrz pomoże nam gustownie i oryginalnie je urządzić, podda ciekawe pomysły, zadba o detale i ciągłość koncepcji. Być może nawet zainteresuje nas stylistyką, na którą nigdy dotąd nie zwracaliśmy uwagi lub połączeniem kolorów, które wydawało się nam co najmniej abstrakcyjne. Usługa profesjonalnego dekoratora jest odrobiną luksusu, na którą, wbrew pozorom, większość z nas może sobie pozwolić. Ceny oczywiście zależą od renomy, doświadczenia, portfolio dekoratora, ale i zakresu usług. Jeżeli wybierzemy samą konsultację wraz z udzieleniem wskazówek co do odpowiedniego urządzenia wnętrza naszego domu, koszt będzie oscylować w okolicach kilkudziesięciu złotych. W momencie gdy dekorator wybiera się na zakupy wraz z klientem, ceny wzrastają – nawet kilkukrotnie. Jeżeli Twoje mieszkanie wymaga natychmiastowej pomocy specjalisty, a Tobie prócz inwencji brakuje środków na koncie, skorzystaj z superszybkiej pożyczki w VIA SMS. Pieniądze otrzymasz już po 15 minutach, bez konieczności przedstawiania zaświadczeń czy poręczeń. Wystarczy wypełnić krótki formularz na stronie internetowej i już po chwili cieszyć się z potrzebnej gotówki.
Urządzenie mieszkania wymaga nie lada kreatywności i cierpliwości. Choć czasami konieczna jest pomoc wykwalifikowanego dekoratora, który nada naszej wyobraźni właściwy kierunek i zadba o wszystkie szczegóły, dopilnujmy, żeby efekt finalny pozostał w zgodzie z naszymi oczekiwaniami i pierwotną wizją. Modny skandynawski design i eleganckie surowe kolory nie muszą do nas pasować, a co za tym idzie, nie musimy zgadzać się na każde zaproponowane przez dekoratorów i innych „doradców ds. dobrego smaku” rozwiązania. Cytując słowa refrenu znanego rockowego przeboju.: „Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić”!
Autor: Maks Dudowski | |
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych. |